czwartek, 3 lipca 2014

Rozdział 12.


- Chodź ze mną. - Gemma podaje mi rękę, kiedy ja kieruję się w stronę stolików po jednym z tańców.
- O co chodzi? - pytam,ale ona nie odpowiada. Dziewczyna ciągnie mnie w bliżej nieznanym mi kierunku.
Nagle znajdujemy się na zewnątrz, dziewczyna kieruje się w stronę limuzyny a ja ciągle podążam za nią.
- To jakiś żart? - pytam, a Ona tylko mnie ucisza. Kiedy wsiadamy do samochodu, patrzę na Nią zdezorientowana. - To podchodzi pod uprowadzenie. - mówię a Ona parska śmiechem.
- Wszystko jest w porządku. - mówi posyłając mi swój uśmiech. Auto rusza a ja postanawiam się już nie odzywać. W momencie w którym samochód się zatrzymuje, rozpoznaję nasz dom.
- Przyjechaliśmy do domu? - pytam, a Ona ponownie mnie ignoruje i wychodzi z samochodu uporczywie czekając aż powtórzę jej poczynanie. - Ekhem? - staję naprzeciwko dziewczyny z założonymi rękoma.
- No chodź. - pośpiesza mnie i ponownie łapie za moją dłoń. Czy to jest jakiś żart? A może to nie Gemma? Tylko jakiś facet przebrany za nią, który chce mnie zgwałcić i uprowadzić.
- Kim jesteś? - pytam i wyrywam swoją dłoń z uścisku ''kogoś''. Ten ktoś zaczyna się śmiać i patrzy na mnie wymownie.
- Hej, jestem Gemma, jakieś cztery godziny temu wyszłaś za mąż za mojego brata. Miło mi Cię poznać. - podaje mi rękę, ale ja ją cofam.
- Gdzie idziemy?
- Och, myślę, że to Twój dom. - no jasne. - Okej, okej. Tylko pytam. Pewnie nawet nie zauważą,że zniknęła panna młoda - nie przejmuj się.  - mówię jej ale ona znowu mnie ignoruje. Wchodzi do domu a ja natychmiastowo zdejmuję te wysokie obcasy. Ulga.
- Nareszcie w domu. - mówię i opadam na pierwszy lepszy fotel.
- Nie na długo.- mówi i znowu ciągnie mnie na górę.
- Czy my jesteśmy w ukrytej kamerze? - pytam a dziewczyna parska śmiechem.
- Naprawdę lepiej by było gdybyś siedziała cicho. - mówi i w dalszym ciągu kieruje się w stronę naszej sypialni. - A teraz zamknij oczy. - poucza a ja patrzę na nią wymownie.
- Co?
- No zasłoń. - pośpiesza i tak robię. Kiedy otwierają się drzwi od naszej sypialni do moich nozdrzy dochodzi zapach świeczek. - Możesz otworzyć. - instruuje, a ja ją słucham.
- Jezu Chryste.

***
Nigdzie nie widzę Babi więc chyba wszystko idzie zgodnie z planem. Tak, jest genialnie. Moja matka podchodzi do mnie więc jestem zmuszony tańczyć z nią setny raz. 
- Mamo nie płacz. - mówię patrząc na nią z uśmiechem. - Przecież nic się nie dzieje. Już raz brałem ślub. - ścieram pojedynczą łzę z jej policzka. Moja matka nigdy nie należała do tych ''uprzedzonych'' wszystkie prawdy które miała, skrywała dla siebie. Wiedziała, że Taylor nie jest idealną kandydatką dla mnie, ale to było zwyczajne zauroczenie i trochę przymus, bo Rosie była w drodze. - uśmiecham się sam do siebie na swoje głupie myśli. 
- Wiem synku... po prostu martwię się o Ciebie, nie chcę, żebyś znowu musiał przez to wszystko przechodzić. - mówi cicho, a ja mocną ją do siebie tulę. 
- Teraz jestem pewien. - mówię i całuję ją w czoło. Kobieta posyła mi uśmiech a piosenka się kończy. Ostatni raz mocno ją przytulam i moja rodzicielka odchodzi w stronę stolika. Poluźniam lekko krawat i  poprawiam szybkim ruchem dłoni swoje włosy. Kieruję się w stronę wyjścia, by już za chwilę pojechać do mojej Babi. 
- A teraz na środek poprosimy parę młodą. - :O :O :O Co? 
- O kurwa. - zagryzam wargę i po cichu próbuję wymknąć się z sali. 
- Na środek sali kierowałabym się tędy. - cholera. 

***

- Jest cudowna. - mówię i delikatnie gładzę materiał biało-czarnej  sukienki.
- Wyglądasz olśniewająco. - patrzę na Gemmę i delikatnie ją przytulam. 
- O co tutaj chodzi? - siadam na skraju łózka. 
- Myślę,że to wyjaśni Ci Twój mąż. - mówi i szeroko otwiera drzwi, dając mi do zrozumienia, że musimy iść. Kiedy schodzimy na dół moim oczom ukazuje się nikt inny jak Harry Styles.
- Ty wariacie! - krzyczę a On rozpościera swoje ramiona i czeka aż go przytulę. Chwilę później jestem już w nich zamknięta, a On okręca nami co najmniej pięć razy wokół własnej osi. 
- Też Cię kocham. - mówi i całuje mnie czule w usta. - Chodź, przed nami długa droga. 
- Dokąd? - pytam a On delikatnie obejmuje mnie w tali. - Najpierw to my musimy wrócić na wesele.
- Co? - pytam zdziwiona. 
- Ledwo udało mi się stamtąd uciec. 
- Zaraz a gdzie jest Rosie? - pytam patrząc na Harrego, który ewidentnie jest rozbawiony. 
- Mam wszystko pod kontrolą żonko. 
- Harry? - odwracamy się w stronę Gemm, która macha dwiema karteczkami - to chyba bilety.  
- Prawie wszystko. - chłopak śmieje się i zabiera siostrze ''przepustki do szczęścia''. 

***

Kiedy wchodzimy na salę, w momencie wypełniają ją wiwaty i krzyki. Harry uśmiecha się do mnie i prowadzi na  środek sali. Puszczają wolną muzykę a ja razem z moim mężem zaczynamy tańczyć.
Ciągle całuje mnie w usta. To takie słodkie. Kiedy piosenka się kończy moja mama robi odbijankę i Hazz zaczyna tańczyć z teściową. Szalony. Do mnie podchodzi mój tato.
- Cudownie wyglądasz. - mówi i posyła mi przyjemny uśmiech.
- Dziękuję. - odpowiadam mu tym samym.
- Wiesz, że jestem szczęśliwy kiedy ty jesteś, ale jeżeli On coś Ci zrobi - po prostu go zabiję.
- Tato spokojnie. - zaczynam chichotać jak wariatka. - Harry jest normalny. - zapewniam go. Reszta tańca mija szybko. Chwilę później już jestem zamknięta w objęciach mojego męża.
- Mam być zazdrosny? - pyta i patrzy na mnie wyczekująco.
- Dlaczego? - pytam patrząc w jego zielone oczy.
- Dzisiaj stanowczo spędziłaś więcej czasu z kimś kto nie był mną.
- Tak, dużo było tych ktosiów.
- O tym mówię! - Harry całuje mnie szybko w usta co ja szalenie szybko odwzajemniam. Mój mężczyzna bierze mnie na ręce i wynosi z sali która znowu wypełniona była krzykami.
- Co Ty robisz? - pytam kiedy dosłownie wkłada mnie do limuzyny.
- Wcielam plan w życie. - mówi i ponownie mnie całuje. - Wyjeżdżamy na wakacje żonko. - uśmiecha się i ręką poprawia swoje włosy.
- Dokąd?
- Na Mauritius. - mówi a ja otwieram szeroko buzię.
- Jesteś aniołem. - mówię i ciągnę go za krawat w swoją stronę tak, że nasze usta się spotykają. Całuję go szybko i namiętnie.
- Staram się. - szepcze pomiędzy pocałunkami. Odpycham go delikatnie na fotel limuzyny i siadam na nim okrakiem.
- Jesteś tylko moim aniołem. - mówię i ponownie wpijam się w jego usta. - I lepiej żeby tak zostało.

__________________________
Hi! x Co tam rodzinko?
Wpadam do WAS z romantycznym Stylesem ♥ 
Lubię to! haha <3
 No i tak - skoro są wakacje rozdziały będą dodawane co tydzień w czwartek! <3 
Pasuje? :) haha. 
oczywiście ilość komm, też będzie brana pod uwagę <3
No to co? DŁUGICH, SZALONYCH I NIEZAPOMNIANYCH WAKACJI <3
+ DODAŁAM NOWĄ ZAKŁADKĘ Z MOIMI BLOGAMI
---> KLIK ♥ KLIK ♥ KLIK ♥ <---




21 komentarzy:

  1. asdfghjkl piękne, ale jaqś nie umiem wyobrazić takiej Babi :p M xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham to <3 <3 <3
    To jest takie słodkie i urocze <3
    Ale zaniepokoiłam się tym ostatnim zdaniem "Jesteś tylko moim aniołem. - mówię i ponownie wpijam się w jego usta. - I lepiej żeby tak zostało." Boję się, że on ją może zdradzić, albo coś :o
    Będę dobrej myśli <3

    zapraszam <3
    http://different-world-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Awwww uwielbiam takiego Harrego! Swietny rozdzial, ciesze sie ze to piszesz, dziekuje! :* xxx worships

    OdpowiedzUsuń
  4. Awwww szłodko. Czekam na next
    ~~~~~Claudia~~~~ :*:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Awwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww
    :') Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Awww jaki uroczy i słodki rozdział *o* Wszystko jest takie idealne... nawet nie próbuj tego w jakikolwiek sposób zniszczyć 1 xD Czeekam z niecierpliwością na next :3 <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny rozdział, taki słodki Harry i ogólnie wszystko wspaniałe ! <3 życzę dalszej weny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Romantyczny Harry to wspaniały Harry. <3
    Kocham ten rozdział i cały blog i ciebie oczywiście <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Uhuhuhuhu, świetny rozdział, zresztą jak zawsze, czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowne piękne boże brak mi slów masz talent ale gdybyś mogła pisać więcej o uczuciach bohaterów byłoby perfekyjnie

    OdpowiedzUsuń
  11. czego tak długo czekac ? :(
    a rozdział cudowny xx

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny, po prostu brak mi słów ubustwiam tego bloga ;** <33 ♥ . Chciałabym zapytać, bo weszlam tu dopiero dzisiaj. 2 miesiące temu jak wchodzilam tutaj to pisało, że blog został usunięty, dlaczego ?? / Karolajnaa

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile sekretów może trzymać jedna osoba? A ile Luke Hemmings? Zapraszam ;) http://hills-across-the-sheets.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudooo ♥ /sara

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozdział - ghjkjhgfcvbn ! Romantyczny Harry <3 To słodkie <3 Ogolnie cały rozdział był słodki <3
    Przepraszam, ze tak późno komentuję :/ Ale nie mam wytłumaczenia :'(

    OdpowiedzUsuń
  16. Cuuudowny 😍 czekam na next 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak się nazywa ta piosenka co jest w zwiastunie ?
    Ps. Rozdział cudowny <33

    OdpowiedzUsuń