środa, 16 kwietnia 2014

Rozdział 9.

MUZYKA.

'' Bo jestem tylko człowiekiem...
I krwawię, gdy się przewrócę. 
Jestem tylko człowiekiem. 
Upadam i płaczę. 
Twoje słowa w mej głowie, noże wbite w me serce. 
Podnosisz mnie na duchu, a ja się rozklejam.
Bo jestem tylko człowiekiem... ''


- Harry ja nie wiem co myśleć ! Nie wiem czy mnie kochasz, czy chcesz być ze mną do końca życia, czy w ogóle Ci się podobam,czy... - panikowałam, a Harry w tym czasie wysłał gdzieś małą. 
- Babi. - podszedł do mnie. - Babi uspokój się. - zamknął mnie w swoich ramionach. - Chcę Ci tylko powiedzieć, że nie będę tego od Ciebie wymagał, nigdy. Nie chcę, żebyś zmarnowała swoje życie na kogoś takiego jak ja. - spojrzał mi prosto w oczy. - Lecz jeżeli naprawdę być tego chciała, bo... bo czujesz do mnie cokolwiek, byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i uwierz... nigdy przenigdy w życiu nie zraniłbym Cię.
- Hazz. - zaczęłam a po moim policzku spłynęła pojedyncza łza. - Spakuję się... - powiedziałam i wydostając się z jego uścisku minęłam go. Stał tam, osłupiały nie ruszył się ani na krok. Natomiast we mnie coś pękło, i to było coś bardzo, bardzo dużego.
- Babi ! - krzyknął za mną, ale ja nie zbaczałam z trasy, kierowałam się w stronę '' mojego '' pokoju. - Babi stój ! - zatrzasnął mi drzwi, kiedy byłam już u celu. - Co chcesz zrobić ?
- Chcę odejść.
- Wiesz, że na to nie pozwolę prawda ? - bardziej stwierdził niż zapytał.
- Harry, tak będzie najlepiej... - ciągnęłam dalej.
- Najlepiej dla kogo ? Babi kurwa, ja naprawdę coś do Ciebie czuję ! Nie możesz mnie zostawić !
- Harry...
- Zapłacę Ci
- Harry...
- Babi zastanów się.
- Harry,nie chcę Twoich pieniędzy. - odpowiedziałam szybko i weszłam do środka. Zamknęłam drzwi na klucz i rzuciłam się na łóżko. Przecież muszę mu jakoś pomóc...

***
Harry powiedział mi, że znowu gdzieś wychodzi i muszę zająć się małą. Unikałam go jak ognia. Bałam się jego reakcji, bałam się, że to co mów jest nieprawdą, a wszelkie złożone mi obietnice prysną jak bańka mydlana. Bo ile mogło być prawdy w człowieku, który zrobił dziecko innej kobiecie ? Ona go zostawiła, no tak, ale przecież ludzie się zmieniają... Bo zmieniają się prawda ? 
- Rosie chcesz jeść ? 
- Tiaak ! - dziewczynka zaklaskała radośnie w rączki. Uśmiechnęłam się do niej i podnosząc ją z ziemi, zaprowadziłam do kuchni. Posadziłam ją na krzesełku i obierając banana, pokrajałam go w kwadraciki. Kiedy Rosie jadła, ja zajęłam się robieniem kolacji. Dla wszystkich. Gdy tylko Harry wrócił podałam mu posiłek i po prostu uciekłam ? To chyba najlepsze określenie. Rosie pobiegła za mną, więc nie mogłam wywinąć się od dalszych zabaw z dziewczynką. Ostatnio Hazz kupił jej mnóstwo rzeczy, więc kiedyś w końcu trzeba było je przymierzyć. Razem z Rosie, zorganizowałyśmy mini pokaz. Dziewczynka była taka słodka robiąc dzióbek, gdy chciałam na jej usta nałożyć odrobinę szminki. Harry też był obecny. Wszyscy śmialiśmy się i bawiliśmy naprawdę dobrze. Kiedy skończyliśmy nasz pokaz, zabrałam Rosie do łazienki w celu wykąpania jej. Poczytałam jej książkę i tak w ciągu trzydziestu minut, zasnęła. 

***

Byłem w kropce. Wiedziałem to. Wszystko co robiłem, chciałem robić jak najlepiej, ale nie wychodziło mi to zbyt dobrze. Dobrze wiedziałem, że Taylor nie zależy na dziecku, a jedynie się mści. Tylko za co ? Za to, że zostawiła mnie dla innego ? Przecież to nielogiczne. Ughh. Rosie już spała, a z tego co było słychać Babi brała kąpiel. Chciałem iść i tak po prostu być znowu szczęśliwy, ale to co powiedziała... przyjąłem to za odrzucenie. Czy jej się dziwiłem ? W ogóle. Bo przecież która dziewczyna na świecie, wyszła by za mężczyznę sporo starszego od niej, z dzieckiem i żoną - już niedługo całkowicie mi obcą. Zmierzwiłem ręką włosy i podniosłem się z łóżka. Ruszyłem w stronę regału z książkami w celu zajęcia czymś swoich durnych myśli. Miękki materiał dywanu, pieścił moje nagie stopy, aż do momentu gdy styknęły się z zimnymi panelami. Wziąłem zaczętą wcześniej już książkę i migiem ruszyłem w stronę łóżka. Rzuciłem się na nie, niczym pięciolatek i zatonąłem w lekturze. Po piętnastu minutach spokoju, przerwało mi pukanie do drzwi. 
- Proszę. - rzuciłem szybko, a moim oczom ukazała się Babi. 
- Mogę wejść ? - zapytała niepewnie spoglądając w moją stronę. 
- Tak, tak. - zapatrzyłem się trochę, stała przede mną Babi. Babi była w szlafroku... samym szlafroku. STYLES.KURWA.OGARNIJ.SIĘ. - Chodź bo zamarzniesz. - uchyliłem koc, by dziewczyna mogła spokojnie zająć pod nim miejsce. Spojrzała niepewnie, ale już po chwili siedziała tuż obok mnie, nerwowo bawiąc się swoimi palcami. 
- Hazz, chcę Ci powiedzieć... 
- Nie musisz tego mówić, jeżeli tego nie czujesz. 
- Harry Ty nie wiesz co ja czuję. - stwierdziłam szybko, zanim zdążył cokolwiek powiedzieć. - Chcę... chcę wyjść za Ciebie. - na chwilę poczułem, że wszelka możliwa energia zawładnęła moim ciałem i kazała mi skakać wysoko w górę, ale ogarnęłam się. - Myślałam... myślałam naprawę bardzo dużo... Nie jesteś moim szefem... jesteś kimś więcej. - i w tym momencie po raz pierwszy od początku swojej wypowiedzi spojrzała w moje oczy. Widziałem w nich błysk nadziei. Uśmiechnąłem się tylko kiedy łza wypłynęła z kącika moich ust nie uzgadniając tego ze mną. Uśmiechnęła się i założyła kosmyk swoich pięknych włosów za ucho. Złapałem jej dłonie i drżącymi ustami zacząłem pokonywać dzielącą nas odległość, chwilę później zatopiony byłem w jej pięknych, pełnych i nieziemskich ustach. Gdy tylko skończyliśmy się całować spojrzała  na mnie, a ja mocno ją przytuliłem. 
- Teraz już nikt Cię nie skrzywdzi, masz moje słowo.  


------------------------------------
Szalony Harry ♥ :* Dziękuję za 55 kom ! : * Misiaki kochane ♥ 
Więc z okazji świąt ( już raczej przed niedzielą rozdziału nie będzie )
Chcę Wam życzyć Wszystkiego czego tylko sobie wymarzycie, 
spotkania własnego idola, przytulenia go, ale też znalezienia tej prawdziwej miłości która,
gdziekolwiek teraz jesteście- Cierpliwie na Was czeka ♥ 
Bardzo Was kocham ! :*:* ♥  


42 komentarze:

  1. Jezuu jezuuu jezuuu *_____* Nareszcie nadeszła chwila na którą tak czekałam <333 Boski, wspaniały i idealny rozdział ! /Iza Bielecka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja to potwierdzam ;3 z racji tej, że nie wiem co mam napisać zgadzam się z Izą =3

      Usuń
    2. Ooo jak fajnie ^^ /Iza

      Usuń
  2. Idelnie!! dzieki i wzajemnie wesolych swiat! :* worships

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, boski, super :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czemu, ale...się popłakałam :o I jeszcze te życzenia na koniec...:') Jesteś wspaniała <3 Kocham Cię <3 I wzajemnie wszystkiego dobrego ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział. Już myślałam, że się nie zgodzi, ale jednak. Czekam na nexta. Dzięki za życzenia i wzajemnie Wesołych Świąt :) <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ohhhhhh....Ale romantycznie <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Skaczę teraz po domu z radości, że Babi przyjęła zaręczyny! Tak wiem jestem nienormalna! Uzależniłam się od tego bloga! Czekam na nexta!
    Twoja wierna fanka

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej.... Hiri <3 Babi przyjęła zaręczyny! Taniec godowy :3 mhm mhm mhmhmhm :) czekam z niecieniecieniceniecierpliwością na NEXCIOL <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Idealny, boski rozdział. Już się tak bałam że oni jednak nie będą razem, a tu taki Happy End ! Jesteś cudowna i masz ogromny potencjał.
    PS. Też Ci życzę wesołych świąt! I duużooo weny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Aww!!! Ale sweetaśnie!!! Naprawdę nie wiesz, jak się cieszę, że ona za niego wyjdzie!!! Życzę duuużo weny!!! i...
    Buźki =*

    OdpowiedzUsuń
  11. SUuuuper rozdział

    OdpowiedzUsuń
  12. I loff you :* ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! Kocham ;) ~Martyna x

    OdpowiedzUsuń
  14. <3 Świetne :D <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Ekstra rozdział i również z okazji świąt życze Ci wszystkiego co najlepsze!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowity jak każdy inny. Życzę weny i wesołego jajka! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny... Zakochałam się... <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Oooo dziękuję <3 Wesołych świąt, smacznego jajka i mokrego poniedziałku wszystkim czytelniczkom i oczywiście dla autorki tego wspaniałego opowiadania! :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowny rozdział <3
    Czekam na nastepny :)
    Pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudny rozdział, jeden z moich ulubionych na tym blogu <33

    OdpowiedzUsuń
  21. Mega rozdział!!! Kocham kocham kocham!

    OdpowiedzUsuń
  22. O jprld!!!
    Ale zajebiaszczy rozdział!!!!
    Super napisany!!!
    Czekam na następny !!!

    Pozdrawiam Claudia xx

    OdpowiedzUsuń
  23. Kocham ten rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz talent! Cudny rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  25. Genialny rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  26. KOooooooooooooooooooooocham!

    OdpowiedzUsuń
  27. Niesamowity rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiedy next? :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Kiedy będzie następny rozdział???????

    OdpowiedzUsuń
  30. Aww... Ja chcę już next!

    OdpowiedzUsuń
  31. Kiedy kolejny rozdział??

    OdpowiedzUsuń
  32. Oh.. Ostatni rozdział był dodany tak dawno... Każdy chcę już next!

    OdpowiedzUsuń
  33. nie no ja chcę już next!

    OdpowiedzUsuń