Powinno się bowiem zakładać i taką ewentualność, że zamiast wzlecieć upadnie się, i to bardzo nisko. ''
Nienawidziłem tej kobiety i nie, nie dlatego, że mnie zostawiła dla innego, ale tylko dlatego, że przez nią cierpi moje dziecko. Zmierzwiłem ręką włosy i złapałem się za kark myśląc co by tu zrobić ze śpiącymi królewnami. Podszedłem do kanapy, Rosie leżała z brzegu więc to nie był żaden problem. Wziąłem małą na ręce i zaniosłem do mnie do sypialni, nie wiem czemu, po prostu chciałem wiedzieć,że jest bezpieczna. Delikatnie położyłem małą na łóżku i przykrywając ją zgasiłem światło.
-No to jeszcze jedna kobieta. - uśmiechnąłem się i wychodząc z sypialni zabrałem ze sobą koc. Babi spała, jak zabita. Podszedłem do niej i przykucnąłem przy kanapie. Spojrzałem na nią z uśmiechem i delikatnie zgarnąłem włosy z jej czoła. Nadal spała, jej oddech był równy. Wstałem i przykryłem dziewczynę. Wziąłem pilota ze stolika i zgasiłem telewizor. Byłem wykończony, mimo późnej godziny poszedłem wziąć szybki prysznic. Założyłem czyste bokserki , zielony T-shirt i poszedłem położyć się spać.
***
Obudziły mnie promienie słoneczne wdzierające się przez cienkie zasłony okna. Przetarłem ręką oczy i spojrzałem na miejsce obok mnie. Było puste. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę,że Rosie spała ze mną. Szybkim ruchem przechyliłem się na prawy bok łóżka by zobaczyć,czy przypadkiem nie leży na ziemi. Nie leżała. Uff, szczęście. Wciągnąłem na siebie czarne jeansy i ruszyłem na dół. Od razu gdy schodziłem po schodach, można było usłyszeć śmiech Rosie. Wszedłem do kuchni i oparłem się o framugę drzwi.
- Dzień dobry paniom. - rzuciłem uśmiech, a Babi spojrzała na mnie nie pewnie.
- Dzień dobry,panie Styles. - odpowiedziała i znowu zaczęła smażyć naleśniki.
- Część księżniczko. - pochyliłem się nad córeczką i dałem jej całusa w policzek, zajmując miejsce przy stole. Mała była cała wysmarowana truskawkowym dżemem i dzięki niej, jej lalki też. - Wystarczy tych pyszności dla mnie ? - zapytałem patrząc na to jak mała dziewczynka wciska na siłę naleśnika lalce.
- Tak pewnie. - dziewczyna posłała mi przelotny uśmiech i podała talerz z posiłkiem. - Kawy? Herbaty ?
- Mam ochotę na kakao. - rzuciłem marudnie, ale dziewczyna tylko cicho się zaśmiała i zaczęła robić napój.
- Proszę.- postawiła go przede mną. - P-przepraszam, nie powinna byłam zostawać na noc.
- Babi, proszę Cię. Nie krępuj się.
- No tak, ale ja miałam być tylko nianią Rosie, nie miałam tu mieszkać. - wraz z dokończeniem zdania mała Rosie spojrzała na nią ze łzami w oczach.
- Ciocia pojedzie ? - zapytała patrząc to na mnie to na dziewczynę.
- Rosie spokojnie. - Babi się uśmiechnęła i wzięła małą na kolana. - Będę przyjeżdżała codziennie, obiecuję.
- Gdzie mieszkasz ? - wyrwałem ją z rozmowy z pięciolatką.
- 89 kilometrów stąd. - odpowiedziała, robiąc warkoczyka pięciolatce.
- Będziesz przyjeżdżała codziennie 89 kilometrów ?
- Tak proszę pana.
- Boże, nie mów ''Pana '' czuję się stary. Jestem Harry. - wyciągnąłem rękę do dziewczyny, a ona niepewnie odpowiedziała.
- Babi. - zaśmiała się.
- Możesz zamieszkać z nami. To żaden problem, poza tym Rosie i tak już się bardzo z Tobą związała.
- Jeżeli to nie problem.
- Żaden , więc ustalone. Rosie ciocia zostaje. - wstałem dumnie zbierając naczynia ze stołu i włożyłem je do zlewu.
- Ja pozmywam. - wtrąciła się.
- Babi , jesteś nianią. Nie sprzątaczką. Zajmij się lepiej małą. - powiedziałem patrząc na dziewczynkę która jeszcze była w piżamach. Po chwili obie dziewczyny zniknęły mi z oczu.
Kiedy skończyłem sprzątać poszedłem zobaczyć co u dziewczyn. Babi kąpała Rosie i o czymś rozmawiały.
- Będę u siebie. - oparłem się o drzwi. - Gdyby coś się działo...
- Co ma się dziać ? - spojrzała na mnie.
- Na wszelki wypadek. Wiesz, gdzie mnie szukać. -skinęła głową i wyjęła małą z wanny.
- Ah i jeszcze jedno, ma pan coś przeciwko, żebyśmy pojechały do parku ?
- Do parku ?
- No tak, oczywiście taksówką. - zaśmiała się. Posłałem jej uśmiech i wyjąłem portfel z tylnej kieszeni spodni.
- Proszę. - wręczyłem jej pieniądze, a ona niepewnie na mnie spojrzała. - Jeżeli to nie problem, dacie radę zrobić zakupy ?
- Tak, to żadem problem. - wzięła pieniądze i położyła na szafce. Dałem całusa Rosie i poszedłem do gabinetu.
***
- Jestem idiotą ... - chodziłem w te i we wte. Kto normalny nie wziął numeru od opiekunki ? Jeżeli ona je zabrała. KURWA.STYLES.IDIOTO. Oddychałem głęboko co kilka sekund spoglądając przez okno, nie było ich od czterech godzin. Na dworze już robiło się ciemno. Nagle pod dom podjechała taksówka z której wysiadły dziewczyny. Wziąłem głęboki oddech, byłem wkurwiony. Gdy tylko weszły do domu, spojrzałem na nią wściekły.
- Gdzie wy kurwa byłyście tyle czasu ? - spojrzała na mnie przestraszona, a uśmiech znikł z jej twarzy.
- W p-parku ... mówiłam .
- Cztery godziny ?
- Z-zakupy. - wydukała cały czas bojąc się na mnie spojrzeć.
- Kurwa bałem się o Was. - dziewczynka gdzieś pobiegła, a ja zmierzyłem wzrokiem Babi.
- Przepraszam, że pan mi nie ufa. - wydukała i pobiegła za dziewczynką. Brawo Styles, jesteś mistrzem. Idiotów.
-------------------------
No to mamy drugi rozdział ♥ Jak widzicie Hazz ma problemy z zaufaniem, no ale jak myślicie przekona się do Babi ? :) + Masiw tenk ju za ponad dwadzieścia komentarzy ! ♥ :* Aww ;3 Kocham ! ♥
JEJJEJEJEJJE JAKI WSPANIAŁY. Masz tu mojego twittera @elomorelo16 i mnie informuj :D. http://elomorelofunfiction.blogspot.com/search?updated-min=2014-01-01T00:00:00-08:00&updated-max=2015-01-01T00:00:00-08:00&max-results=8 zapraszam do mnie ;) i liczę na pozostawienie śladu :)
OdpowiedzUsuńNastępny...następny...dawaj szybciej bo zaraz eksploduje *.*
OdpowiedzUsuńCuudne. >.< /Natt.
OdpowiedzUsuńJeju next szybko to jeste takie awwww <3
OdpowiedzUsuńZ a j e b i s t y. J o j. Kocham cię i twoje imaginy. czekam na n a s t e p n y. <33
OdpowiedzUsuńB O S K I !♚I love you
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta: *
świetny
OdpowiedzUsuńDawaj następny jak najszybciej
<3 <3 <3
Kochanyy !! <3 Najlepiej ;))
OdpowiedzUsuńJESTEŚ NAJLEPSZA. ! :3
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE PISZESZ.. :3
Jak tylko zobaczyłam pomysł z Harry'm tatusiem, to takie awww <3 Ciekawe jaki będzie? :D
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba jak piszesz, jesteś świetna *.*
Rosie jest cudowna, jaka słodziutka, aż chciałoby się ją schrupać :D
A Babi, jest taka zwyczajna, a zarazem taka niesamowita.
Czekam, aż reszta chłopaków, zaczną się pojawiać <3
I rozumiem, że Taylor, to czarny charakter w Twoim opowiadaniu? Jeśli tak, to już cię kocham <3
Czekam na nexta ^^
Pozdrawiam,
~Lucy.
Dalejj pisz !!! ROZKAZ
OdpowiedzUsuńPISZ PISZ PISZ
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChciałam się zapytać kiedy next ??
OdpowiedzUsuńO ludzie! jaki niesamowity! uwielbiam tego bloga i proszę pisz jak najszybciej następny bo nie mogę się doczekać. :3
OdpowiedzUsuńMówiłam Ci już, że jesteś niesamowita? Tak? Trudno. JESTEŚ NIESAMOWITA <3 Czekam na next :*
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz! naprawdę to jest cudowne! <3
OdpowiedzUsuńKolejny!!!! ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńJeny!!! Nie no po prostu boski!!! Już go koffam!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka i buźki z Skc =*
Świetny :** błagam o next <3333
OdpowiedzUsuńCudowny *o* Kiedy będzie next ? ;3
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam do Siebie http://stole-my-heart-niall-horan.blogspot.com/
Świetny rozdział. :)
OdpowiedzUsuńnastępy <3 <3
OdpowiedzUsuńOmg, cudo *.* Czekam na nexta c;
OdpowiedzUsuńsuper :3 nexta! ♥ informuj mnie na asku - @Aguskaaa232 :3
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńAle wciagajace !
OdpowiedzUsuńDlej !
Kocham kocham kocham
aahbajsmsnjjjjd *-* nie umiem inaczej sie wyrazic wybacz. :) worships
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńAaaaale świetne <3 Pisz daleeej ;*
OdpowiedzUsuńUwielbiam... Kocham... <3
OdpowiedzUsuńCo ile bd rozdzialy?
OdpowiedzUsuńTo nie jest dokładnie opisane :) ale będę się starała jak najczęściej ♥
UsuńTrochę mi ulżyło,że Harry nie jest z Taylor.Przepraszam jeżeli kogoś uraziłam :/
OdpowiedzUsuńWszystko super,początek ekstra ale oczywiście Harry Idiota Styles musiał wszystko popsuć -.- Totalny idiota -.-
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :D http://zycie-potrafi-zmieniac.blogspot.com/
Suuper :*
OdpowiedzUsuńAaaaaaa to było czadowe <33333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym <3
OdpowiedzUsuń